środa, 8 czerwca 2016

Czerwcowe "bądź ponad to"

Witam,
Dziś miałam dobry dzień dlatego też postanowiłam napisać coś co da się czytać mniej więcej.  Aktualny miesiąc zaczął się dobrze, całkiem pozytywnie i z większą siłą do życia. Gdyby nie lekki stres przed egzaminami mogłabym stwierdzić że to był jeden z najlepszych tygodni od kilku miesięcy. Jest coraz lepiej ze mną i nawet niektórzy to zauważają i chodzą i mówią, że wyglądam tak jakoś inaczej,lepiej, ładniej.Nawet jeśli to kłamstwa to jestem zdania, że w każdym kłamstwie jest ziarno prawdy :)
Filmy z Misią ♥

pocieszające, przed egzaminem....xd

W weekend byłam na dwudniowej komunii (tak..jak wesele). Cała komunia to była jedno wielkie wesele bo moja rodzina to muzykanci i wzięli na sale wszystkie instrumenty. Było dosyć fajnie, jestem zadowolona..myślałam że będzie bardzo nudno jednak świetnie się bawiłam. Szczególnie gdy taki mały Mateuszek zaczął śpiewać Michalinie "Plastikowa biedronko"..myślałam że padne ze śmiechu. No i była fontanna z czekoladą.....Okres+czekolada= normalny dzień
tak. Zrobili śpiewnik komunijny...a w środku "Twe oczy zielone" xD


nienawidzę takich zdjęć...no ale niech będzie i wstawie.. xd
siostry ♥

♥♥♥

także ten...:D

Moja księżniczka :*

Mój braciszek...zdjęcie z ukrycia ♥

okres+czekolada+arbuz+melon= super dzień
Każdy mój dzień staram się ogarnąć tak, żeby wieczorem stwierdzić że jednak coś zrobiłam i że jestem z siebie zadowolona.  Czasami jest tak, że staram się sobie wmówić, że jest dobrze. Podobno jak człowiek sobie wmawia coś to później to się dzieje, więc wkładam wszelkie starania żeby w to i również w siebie uwierzyć. Tak, zdecydowanie brak mi wiary w siebie. To głupie, że czasami mam siebie za totalnego nieudacznika co warty jest zero. Trzeba uważać na kompleksy i głupie myśli bo to wszystko psuje. Psuje to co się już naprawia. Ja również na to uważam, bo może nie widać tego po moim zachowaniu ale mam bardzo niskie poczucie własnej wartości. To jest mój wielki problem, który pojawił się gdy byłam 7 letnią dziewczynką i 10 lat pózniej nadal mi towarzyszy.

Kocham pogodę jaka jest ostatnio w Kielcach. Siedzenie na dworze do wieczora i spędzanie czasu z rodzeństwem lub przyjaciółmi to jest zdecydowanie moje ulubione zajęcie. Jeszcze jak Michalinka kupiła rakietki które ja uwielbiam.
Dodam kilka zdjęć ( nie, nie mam normalnych zdjęć z takich dni....Wiecie za dużo slońca na główkę i te sprawy)





sezon na "Daria masz jeść te truskawki bo nikt nie chce i się zmarnują do jasnej cholery" uważam za otwarty

Haha to zdjęcie jest takie śmieszne taki zaciesz pączusia xd


no downy xD
Oczywiście taka piękna pogoda nie ma prawa bytu bez wagarów. Ostatnie wagary w tym roku chyba..a szkoda. Było przyjemnie, mogłam sobie porozmawiać szczerze z koleżanką o wszystkim i o niczym, spaliłam sobie nogi i piegi są już zdecydowanie super widoczne co mnie irytuje strasznie.
Na pewno wrócę tam za niedługo bo bardzo lubię wodę mimo że jej się boję. No ale dopóki nie wchodzę dalej niż do pasa jest dobrze :D. Poza tym nie pokażę się w kostiumie więc nie kusi żeby wejść dalej i mieć problem xd.

Bardzo podoba mi się rynek w Morawicy, taki minimalistyczny 

fajnie bo były pustki rano ;)
Tak poza tym nie działo się wiele. Tak szczerze to prawie nic. Ogarniałam w domu, poprawiałam oceny w szkole i różne takie głupoty. Wiecie że moja świadectwo będzie wyglądać dużo lepiej niż rok temu? Do perfekcyjnego świadectwa mi daleko, ale jestem z siebie dumna. Zero dwójek patrząc na resztę klasy to jakieś osiągnięcie. Nawet z wf mam 3! Co z tego, że ostatnio gdy biegaliśmy o mało nie wyplułam płuc. Moje biedne płucka :D
9 DNI DO EGZAMINU! Trzymajcie za mnie kciuki!!!
DAM RADE
Dam rade
dam rade
dam.
D A M/
Muszę nie ma innej opcji. Oczywiście dam wam znać jak mi poszło. Nawet jeśli nie pójdzie to nie będę bardzo załamana, bo wiem że jakoś to będzie. Zawsze są poprawki prawda? :D

Dziś niewiele mi czasu zostało do wykorzystania, wyjdę na dwór pograć z Misią, pouczę się geografii i spać, Smuteczek. Dni które lubię zawsze trwają tak jakoś krócej. Pff.
Także żegnam się z wami i na pewno napiszę po egzaminie jak mi poszło i jakie plany mam na najbliższy miesiąc wakacji.
xoxo,
Koizumi



1 komentarz:

  1. no i dałaś radę a w wakacje sobie odpijesz stresy :) Jakie fajne zdjęcia zwariowane . Widać ,że dobrze się razem bawicie :DDDDDDD

    OdpowiedzUsuń