piątek, 27 czerwca 2014

Coś się kończy, coś zaczyna!

Hello♥
Oj..jak mi ciężko dzisiaj...
Wiecie...koniec gimnazjum i te sprawy. Tyle dzisiaj wylałam łez, że już nie mam czym płakać! Mimo że 2 razy dziś byłam na lodach nie pomogło. Nie dość że mam doła ostatnio, to jeszcze to...no nieee...
Ale dam radę! Nie zamierzam tracić kontaktu z niektórymi ludźmi z klasy nawet jeśli będzie 3 wojna światowa XD, huragany, burze, plaga pająków XD, nawet jeśli kosmici nasz dopadną XD
Nigdy.
Ale o tym już pisałam więc nie będę się powtarzać.
Przede mną otwarta droga..ciekawe co z tego wszystkiego wyjdzie XD
Może przestanę być gimbusem?
Mogłoby wreszcie to nastąpić XDD
                                               
Jejku...nie doszło to do mnie jeszcze, że 1 września będę musiała wstać i iść SAMA bez MARIOLI do SZKOŁY która jest dla mnie OBCA i taka NIJAKA tzn NIE MOJA.
Szok! Ale koniec tematu na dziś xd poruszę go jeszcze na pewno nie raz wciągu wakacji, w końcu to jest jeden z moich problemów!
  Jutro ognisko, które miało być klasowe, ale okazało się że tylko najfajniejsza grupka się umówiła- w sumie to dobrze.
Zastanawiam się czy iść, ale pewnie pójdę bo inaczej to mnie nudy w domu zjedzą i kto będzie wam tu jęczał?
No nikt!


Chyba muszę zrobić coś z tym blogiem...tzn...poprawić jego wystrój, zrobić jakieś zakładki czy coś takiego np kosmetyki do kosmetyków, lifestyle do lifestyle itd itd..coś się wymyśli.
Tzn...zrobię to jak kapnę się i nauczę się takie rzeczy robić, bo tak na prawdę to z informatyki jestem zerem! Haha, ale cóż, może znajdę sobie kogoś do pomocy, kogoś komu będę mogła zaufać, w końcu nie podam hasła każdej osobie XD noł noł!




Zastanawiam się też nad nowymi rozdziałami mojego opowiadania...hm..są dwie opcje które bardzo się od siebie różnią...i które decydują o całym tomie..więc muszę sobie to przemyśleć, żeby pózniej dać sobie radę! Hm....zobaczymy! Teraz mam wakacje i naprawionego tableta więc myślę że rozdziały będą się pojawiały codziennie po jednym albo nawet po dwa! Wszystko zależy czy będę samotna w domu, czy raczej w towarzystwie na dworzu....nie mam pojęcia jak to jednak będzie!


                      "A jak przyjaciół policzysz na palcach jednej ręki to już dużo w tych czasach"   

Oj to prawda. Moi mieszczą się na jednej ręce i nawet jest kilka miejsc wolnych. Ale cieszę się że zawsze ktoś się znajdzie przy mnie kiedy upadnę, to takie miłe uczucie. I tak inaczej jest, kiedy zamknę oczy i pomyśle o tych wszystkich nieudanych przyjaźniach i ten mój śmiech który jest tam gdzieś w mojej głowie mnie dopada. To jest takie fajne uczucie, bo czujesz że ci nie zależy, że masz "gdzieś" osoby które okazały się CENZURA. Są jednak osoby za którymi tęsknie, ale duma nie pozwala mi się przyznać do błędu, ah, Koizumi jesteś taka durna!
Gimnazjum jest okresem bardzo trudnym w którym niejedna osoba się zawiodła na kimś. Oj..ale w końcu każdy musi coś złego doświadczyć żeby później było dobrze.
Mam ten swój dziadowy charakter, wiem że nie umiem wybaczać, nie umiem się godzić i udawać. Może dlatego często zostaje prawie sama w trudnych momentach. Ale w końcu w życiu trzeba sobie radzić XD Jak nie mogę to przez nogę- tekst mojej mamy! XD
Właściwie to ja już tak dużo przeszłam że nie boję się ludzi z mojej przyszłej klasy! Mogę być strasznie nie lubiana....albo najbardziej lubiana....zwisa mi to, ponieważ obiecałam sobie że nie będę się zmieniać, nigdy dla nikogo.
Też tak macie, czy raczej staracie się każdemu dogodzić? *ps: to nie jest pytanie retoryczne :D*


Ostatnio dogaduję się trochę z moim bratem- myślałam że to niemożliwe! A jednak!
Rodzinna sweet focia musi być!


Oj moje małe kurczaki ♥ To dziwne ale w moim domu każdy coś nowego rozpoczyna
Ja- technikum
Mój brat Igor- gimnazjum
Michalinka- zerówkę
Szał! XD Ciekawe co z nas będzie, co wyrośnie z moich piskląt XD HAHA xd
Wcześniej miałam fazę na "pysiaki" a teraz na kurczaki, ze mną jednak nie jest okay!
HAHA
Tutaj najlepsze zdjęcie z katechetą! OMG xddd Nie było mnie, jaka szkoda! Byłam zajęta płaczem haha XD
 
Albo tutaj....udawajcie że mnie nie ma XD Ale w końcu musiałam dodać!! Jak z wszystkimi to z wszystkimi! I ta moja zapłakana morda...haha oj...ale będę tęsknić za wszystkimi :"(


 Napisałabym jeszcze 10000 tys wersów, ale nie będę was tu zanudzać!
Za niedługo dodam notkę o pewnym produkcie z Avonu....hm...jestem ciekawa czy też macie i czy się sprawdza! 
Nie dodałam więcej zdjęć bo ładowałoby się 2 lata! 
Dobranoc (albo dzień dobry)
Koizumi ♥

                                







wtorek, 24 czerwca 2014

Zaczarowana z słuchawkami w uszach

Hei♥♥
Już koniec nauki, koniec gimnazjum...trochę mi z tym źle, ale czasami warto coś zakończyć żeby coś się rozpoczęło- tak sobie wmawiam, żeby poczuć się lepiej i nie smucić się.
Pomaga.
Tak bardzo pragnę zmian że chyba dziś poszłabym kupić sobie książki i poszłabym do szkoły.
Dokładnie.
W lipcu listy przyjętych- czekam z niecierpliwością.

Dzisiaj cały dzień spędzę nad notkami, ostatnio strasznie nie miałam pomysłu ani weny do pisania, dlatego dziś muszę nadrobić.
Siedzę sobie z słuchawkami w uszach zaczarowana.
Odkryłam że ostatnio gustuje w różne gatunki muzyczne. Podobają mi się utwory które mają po 20 lat i to mnie trochę zadowala.
Z 'młodych gwiazd" odkryłam Dawida Podsiadło. Nie uwierzycie ale nie wiedziałam ani o nim wcześniej nie słyszałam.
Na youtube przypadkiem na niego kliknęłam...i od 2 dni nic nie słucham oprócz jego głosu.
Zaczęłam się jarać tym, a myślałam że oprócz Tałiego (MOJEGO NAJUKOCHAŃSZEGO RAPERA) żaden męski głos mnie nie zaskoczy.
Niespodzianka.
To jest miłe zaskoczenie i szczerze mogę powiedzieć że kupiłabym jego płytę ale mnie na nią nie stać. Prawda jest smutna XD.
Kocham !♥
Nie wiedziałam że jego piosenka została też użyta do filmu " Kamienie na szaniec" który mną wstrząsną i to jest jedyny film "wojenny" który przypadł mi do gustu i przez który leciały mi łzy :3
Awww ♥
Szczerze to nie czytałam nigdy lektury, bo wydawała mi się nudna i niemożliwa do przeczytania. Myślę sobie zawsze że to byłaby męka itd...i chyba jednak skuszę się i sięgnę po nią. W sumie jak będzie nudna, albo nie będzie spełniać moich oczekiwań zawsze mogę ją odłożyć.
Przez tydzień prawie w ogóle nie wychodzę, a z rodzicami jestem wiecznie pokłócona, bardzo mnie denerwują i nie rozumieją, nawet się nei starają, dlatego unikam ich. Wiem że dorastam i bla bla bla blaa :D XDDD.
Mała, nieudana próba nauczenia się jeść pałeczkami XDD może jeszcze z 3 razy i się uda! Mariola się poddała i jadła chińskie widelcem XD
 Przepraszam za twarz XD ale byłam taka leniwa że nawet nie chciało mi się malować -.-. Ach, te moje lenistwo!
Czekam na lato, które nadchodzi małymi kroczkami, bo raz jest tak gorąco że najlepiej to nie wychodzić z domu a raz tak ziomno, albo pada że w ogóle nikt nie wychodzi.
Oj, pogoda w Kielcach zawsze jest taka zmienna.
Planuję z Mariolą iść na piknik po zobaczeniu listy przyjętych i to świętować, mam nadzieję że będzie co świętować!<3

Mam nadzieję że dostanę wreszcie aparat i że plany z urodzinami wypalą....
Lato to taki trochę dziwne okres dla mnie, może za dużo chcę żeby się działo XD
Ale podobno nadzieja umiera ostatnia.
Koizumiii♥♥