Niedziela....
Najgorszy, najnudniejszy, najsmutniejszy, naj naj naj...BRRRR Po prostu nienawidzę niedzieli. Każdy nie lubi poniedziałków bo koniec weekendu, bo koniec dobrego, bo szkoła, bo praca itd...Dla mnie to właśnie 7 dzień tygodnia jest straszny. Oddałabym niedziele za darmo. Mogłabym mieć 2 poniedziałki w ciągu tygodnia!
Co tam u mnie?
Ostatnio znowu często się potykam i moje "doły" trwają o parę dni za dużo, ale wiadomo, każdy tak ma. Wróciłam do długich spacerów, żeby nie wyżywać się na osobach na których mi zależy. Ranić kogoś tylko dlatego że akurat dziś mam zły humor jest nie w porządku.
Dziwi mnie też fakt, że nikt mnie nie potrafi pocieszyć. To, że czasami się uśmiechnę nie znaczy że mi jest lepiej. Sama siebie nie rozumiem -.-
W tym wszystkim jest jeden plus! Jest jesień! Kocham ta porę roku. Te liście, wiaterek, świeże powietrze, niebo...i jak już pisałam ....spacerki <3
Wczoraj mój brat miał urodziny i byłam też na meczu z Mariolą ;)
Zremisowali cudem xDDD Tak mi się chciało śmiać ;) Ah, ta czarnovia xd Ale czego by tu oczekiwać od drużyny początkujących juniorów xDD Miałam chociaż czas żeby porozmawiać z Mariolką i się pośmiać..No i jak zawsze szukać Roberta. Misja nie została wykonana. Haha ;DD
![]() | |||||||
| Moje czarne trampeczki po przejściach xD |
Ah! No i bez zdjęć nie dałoby rady tam wysiedzieć 2 godziny, choć nie ukrywam, że lubię oglądać mecze, zawsze coś się dzieje, ktoś upada, łamie się, krzyczy itd.. fajnie ;)
![]() | |||||||||||||||||||||||||
| Mrrrrrr <3 HAAHHAH |
I jeszcze z Olgą! Chyba jeszcze nie miałam z nią zdjęć na blogu ;D Czyli premiera ;)
Za niedługo świeto zmarłych....br....znowu zbliża się zły okres..ale jakoś przejdzie ;)
Później to byle do świąt. A jak tam u Was? Też tak lipnie?
KoizuMIŚ ;D


