piątek, 19 czerwca 2015

Bierzmowanie-Urodziny-Spotkania....WAKACJE :D

Hei ♥

Jedyne nierozmazane i widoczne zdj ;c Ale podoba mi się! :)
Dziś jest taka deszczowa pogodna więc postanowiłam siedzieć w domu i wreszcie wziąć się za bloga i opowiadanie. Od tygodnia mam juz wakacje więc zaczęłam troche planować co będę robić przez te 2 miesiące. Pzez cały tydzień coś się działo :)

W niedziele spotkałam się z Mariolą. Bardzo dawno jej nie widziałam. Fajnie z nią spędziłam czas, tak spokojnie i od serca. Wszystko legło w gruzach jak spotkałam swoją dentystkę, żartuję :D.



We wtorek byłam na długo oczekiwanym bierzmowaniu siostry. Nie narobiłam jej wstydu i bylam świadkową na poziomie haha. Jednak była taka jedna sytuacja przed mszą....
Stałam sobie sama wystrojona na chodniku i czekałam aż mój brat wyjdzie z domu, wtedy jakiś chłopak ( ok. 25 lat) jechał samochodem..nagle się zatrzymał na środku i mówi "wow" i ruszył z powrotem. Nagle ja patrze a on się cofa o.O Myślałam że dostanę zawału bo byłam tam sama..Ale mój brat podszedł nagle i ten chłopak powiedział krótkie "aha" i się uśmiechnął. Pojechał sobie patrząc na mnie......Mój brat do tej pory się śmieje z tej sytuacji...a ja się boje haha. Nigdy więcej nie wyjdę tak ubrana z domu sama xD

W środę były urodziny Izy. Szczerze mówiąc na początku nie sądziłam że wypalą. Okazały się BARDZO fajne. Poznałam 4 nowe dziewczyny..baaardzo zabawne i sympatyczne a jedna z nich to po prostu mistrz żartu i zabawy xD.  Na końcu zostałysmy w 3 bo reszta już musiała jechać do domu. Wszystkie chodzimy do jednej klasy więc rozmawiałyśmy sobie w parku. Oby więcej takich urodzin.

Wczoraj byłam z Kariną na dłuuugim spacerze. Myślałam, że nogi mi odpadną. Długo siedziałyśmy na rynku i oglądaliśmy kielczan xD Było śmiesznie, bo przechodziło sporo znajomych, którzy jak dla nas są nieznajomymi hehe. Byłyśmy w Sokowirówce na pysznym soku warzywno- owocowym. Zdradzam zieloną budkę </3. Jak byłyśmy na Kadzielni gdzie jest pełno krzaków uciekałyśmy przed pedofilem. Karina chciała zrobić mi wianek...ale..jak to ona powiedziała "ładne kwiatki, ale życie ważniejsze"- ten cytat wejdzie do historii :)
Dzień wczorajszy uważam za udany ♥ Taki przyjacielski...


W długi weekend ( jak było Boże ciało) przyjechała do mnie Wika ( jak z resztą pisałam).. Nie bedę opisywać co robiłyśmy bo z nią zawsze to samo. Miasto, filmy, ploteczki....heh. Ale wstawię tu zdjęcia :) Tak na pamiątkę tego dnia
Jedyne ogarnięte wspólne zdjęcie xd

Będąc u mnie rozwijała swoje umiejętności fryzjerskie hehe

..i jako fotograf też coś tam próbowała... xd ♥


A teraz to ja spadam....poszukam jakiejś książki w domu do czytania..bo dostałam znowu kare w bibliotece i teraz muszę zapłacić a w portfelu pustka aż śpiewa xD
Nie bądzcie nudni jak ja , szalejcie :D,
Koizumi ♥