środa, 8 kwietnia 2015

Rzeczywistość wcale nie taka straszna!

Hej♥
Dziś nie chciałabym poświęcić tej notki na jakieś użalanie się nad sobą. To prawda, bywam smutna ostatnio, ale przecież, nie ma co o tym cały czas pisać :)
Ostatnio moje dni wyglądają nawet ciekawie. Święta spędziłam na wsi u cioci. Było fajnie i poznałam nowe osoby. Nikt nie okazał się nieznośny. Mogę nawet przyznać, że były tam osoby z któymi dogadywałam się jakbym znała ich całe życie! Super sprawa!
Wczoraj byłam w kinie z Kariną na całkiem spoko horrorze : Oculus. Powiem tylko o nim, że nie był wcale taki straszny. Oglądałam lepsze! Oczywiście musiałyśmy siedzieć koło jakiejś pary...-.-.  Byłam też z nią na zakupach...łaziłam za torebką a kupiłam spódniczkę i bluzkę...Eh..ciężki kobiecy żywot hehe

jedyne zdjęcie ze świąt. Masakryczne. Robione lodówką przez Michalinke i to jeszcze z ukrycia ;c Ale jest? JEST!

Wieczorami siedzę z Michalinką i oczywiście śpimy razem, bo wujek pracuje i nie ma kto jej pilnować. Czyli jestem niańką od tygodnia 24 na 24. Wiecie co? Czuje się jak siedemnastoletnia matka o.O To momentami jest przerażające.
Najgorsze jest to, że muszę na pamięć wiedzieć jaki syrop mam jej dać i o której..
To chyba taki znak..żeby nie mieć dzieci xd i mówi to Daryjka, która chciała mieć 5 :D
Michalina fotograf.. ♥ Ja z jej pieskiem ♥ Fifi taki pikny ^^
Wiecie? Ostatnio zaczęłam się zastanawiać nad sobą i doszłam do wniosku, że faktycznie się zmieniłam. Myślałam, że to nie prawda. Że inni próbują mi to wmówić, jednak okazało się że mieli racje. Zmieniłam się. Nie jestem w stanie stwierdzić czy na dobre ..czy jednak na złe, ale prawda jest taka, że jestem całkiem inną dziewczyną. Na pewno inną niż 5..6 miesięcy temu.
Ale każdy się zmienia, prawda? W końcu dorastamy. Zmieniają nas ludzie, wydarzenia, czyny, słowa... A co mnie zmieniło?
Na to pytanie próbuję sobie odpowiedzieć...

W szkole w sumie bez zmian. Dziś nie żałuję, że do niej wreszcie poszłam. Porozmawiałam sobie z koleżankami, pośmiałam się, pożartowałam... Tego mi było potrzeba. Mam dość samotności. To prawda, czasami chcę pobyć sama ze sobą..ale czy zawsze? Na pewno nie.
Zdjęcie z Agą ♥♥♥ Takie nudy na religii...
I zdjęcie z Izką ♥ Angielski też niezbyt ciekawy ^^
Dziś miałam iść do okulisty, ale mama jednak nie dała rady wyjśc z pracy ;c Ale ważne że w końcu będą! Będę widzieć świat jeszcze lepiej :D
A chwaliłam się, że obcięłam włosy??
Krejzi, co nie?
Nie wierzyłam że to zrobię, ale jednak ^^ Jeszcze planuję obciąć z 5..10 cm! Będzie śmiesznie.

Planuję jakoś w tym miesiącu iśc z kimś na "sesje" :) Chciałabym dodać tu coś fajnego..
Co do następnej notki...hm..planuję zrobić wpis o produktach, które używam do pielęgnacji włosów, bo co trzecia osoba się pyta co robię, że ona są błyszczące itd.. :P Ja myślę, że to włosy jak włosy..nic wyjątkowego.
A teraz spadam nakarmić głodną Michalinkę, , bo nie daje mi spokoju,
Trzymajcie się tam ^^
Koizumi ♥