Heeeey! ;3
No to tak..jestem..żyję...jak widać!
Tygodnie niewątpliwie mijają dosyć szybko. Tak całkiem niedawno kończyłam praktyki, a już już za rogiem majówka a pózniej czerwiec ...egzamin i koniec roku szkolnego. Kurcze...zleciało..

W każdej notce podsumowuję to co się działo kiedy mnie tu nie było i stwierdzam praktycznie zawsze, że jest ch...dziadowo. Tym razem muszę przyznać, że było nawet fajnie. Oprócz wiecznego zmęczenia i nudów przez moje "nie chce mi się" nic przykrego mi się nie przytrafiło. Dość często mogliście ujrzeć na mojej twarzy uśmiech. Nawet kiedy miałam okres o.O Taaa, dziwne wiem.
Chyba zaczyna się układać. Dobrze to przewidziałam w poprzedniej notce. Polepsza się.
To chyba był najwyższy czas, prawda?
Może nie będę wam opowiadać wszystkiego dokładnie, bo nawet nie pamiętam co się działo. Może lepiej pokażę to na kilku zdjęciach.
Jest coraz ładniejsza pogoda. Zakochałam się w niej ♥. Te kwitnące drzewa *>* W takich warunkach nawet pary mi nie przeszkadzają. Jak siedzę sobie np w parku i widzę jakąś parę czasami nawet się uśmiecham i podświadomie wracam myślą do pewnych wydarzeń. Ale liczy się to, że nie zabijam nikogo wzrokiem.
Im bliżej wakacje tym bardziej się cieszę. Nie dlatego, że będę miała masę czasu wolnego ale dlatego, że mam takie przeczucie, że te wakacje będą najlepsze w moim życiu. I to wcale nie dlatego, że będę podróżować czy bogacić się, to na pewno nie to. To dziwne uczucie. Czy tak właśnie nazywa się optymizm? Nie znam tego uczucia, więc nie umiem go nazwać.
 |
| FAKT NR 1 - Nudziło mi się w szkole |
 |
| FAKT NR 2- Kupiłam nowe kosmetyki ;c |
 |
| FAKT NR 3- Byłam na spacerach z Misią ♥ |
 |
| Nie odbyło się bez czubusiowania :D |
 |
| Spacer nad zalew z Kariną ♥ |
 |
| Zdecydowanie brakuje mi kwiatów w kieleckim parku , ale i tak kocham :) |
 |
| Sprzątanie Ziemii na geografii...przysposobienie do zawodu... xD |
 |
| Karinka jako mój chłopak zbiera mi "kwiaty" :D |
 |
| "Droga mleczna" |
 |
| *>* kochaaam |
 |
| Kotki ♥ |
Poza kilkoma spacerami chyba nic więcej nie było. Ale to tym razem nie z lenistwa lecz z braku czasu. Co chwile jakieś sprawdziany, stres związany z polskim, chodzenie czasami w soboty do szkoły i inne takie. Nie mówiąc już o sprzątaniu. Wujek z Misią są jak huragany, gdzie się nie pojawią to jest bajzel....no i trzeba sprzątać, a kto ma sprzątać jak nie Daria?
Narzekam...ale i tak kocham im pomagać :)
AAAA! Byłam na urodzinach Kubusia ♥ Ma już roczek moja kruszynka. Jest śliczny i słoooodki i już chodzi. Om om om zjem go :D
 |
| Awwww |
Coraz bliżej mojej 18-stki i coraz bardziej zaczynam mysleć pozytywnie nad zrobieniem jakiego pseudo przyjęcia. Mam nadzieję, że jakoś to będzie. Chciałabym spotkać w jednym miejscu wszystkie osoby które na co dzień mnie wspierają i które bardzo lubię. Powinno być zabawnie. Z resztą komu nie jest zabawnie bo alkoholu? :D
Przed moją 18 będą jeszcze inne 18 i inne okazje do spotkania swoich znajomych. Nie mówiąc o majówce ♥ Mamy się spotkać na ognisku....aww ;D Może wrócę do domu cała i zdrowa...MOŻE....morze jest szerokie i głębokie...
Pomijając morze....
Chciałam dodać na koniec tej notki jakiś morał...ale...ale nic nie przychodzi mi do głowy. Myślę i myślę i nic. To dziwne, bo mimo że notka strasznie krótka to czuję, że jeszcze mam coś do powiedzenia. Ale co? I dlaczego po prostu tego nie napiszę? Sama nie wiem.
Chyba najważniejszą rzeczą jaką chcę dziś przekazać jest to, żeby się nie poddawać. Jeżeli waszym celem jest bycie szczęśliwym to nie wmawiajcie sobie, że szczęście istnieje tylko dzięki danej osobie, rzeczy itd. To od was zależy nie od ludzi, którzy przychodzą, odchodzą i ranią gorzej niż noże. Przekonałam się na własnej skórze.
Dlatego też, podsumowując dodam jeszcze, że warto dawać sobie jakieś cele w życiu. Nawet jeśli mają być to rzeczy nieosiągalne. Mierzcie wysoko. Tylko pamiętajcie, te cele nie mają być przywiązane do żadnej osoby ani rzeczy...tylko i wyłącznie do was.
 |
| Zachody.... |
A teraz pozwólcie mi odpłynąć....(napiszę w pierwszym tygodniu maja!)
Do następnego wpisu..♥
Koizumi♥
o Daryjka odżyła :D hehe fajnie . Mam nadzieje,że ja też jestem zaproszona na 18 :D Misia rośnie w oczach a może w zdjęciach?xd
OdpowiedzUsuńDaryjka jak zwykle piękna :)
oficjalne zaproszenie będzie wysłane pocztą kochana :* Obecność obowiązkowa, niestety ciężko bedzie z przenocowaniem. Ale coś ustalimy na pewno :) Jest jeszcze czas <3
Usuń