niedziela, 29 grudnia 2013

Poranne wspomnienia

  Słodkie Poranne Wspomnienia 
Dzisiaj wstałam zdenerwowana, chyba coś śniłam lecz nie pamiętam co mnie tak zdenerwowało. Położyłam się jeszcze na trochę na łóżku i myślałam sobie nad wszystkim. Nie wiem czemu ale zaczęłam myśleć o przyjazni z Kariną...Sandrą...zastanawiałam się co by się stało gdybym tak nagle zerwała z nimi kontakt na dłuższy czas. Czy bym nie wytrzymała??
Kiedy tak się zastanawiałam dostałam sms'a od Sandry która chciała iść na zakupy. Ze względu na to że byłam już wczoraj na zakupach nie poszłam z nią. Trochę ostatnio ja z Sandrą utraciłyśmy kontakt i nie wiem czy jakoś uda mi się z nią na ten temat porozmawiać, nie jestem dobra w dyskutowaniu o czymś ważnym :(

Wczoraj jak już u góry pisałam byłam na zakupach z Kariną. Kupiłam sobie sporo rzeczy jednak wstawię tutaj zdjęcia moich ulubionych :D
Kocham te buciki <3 Są świetne. Wczoraj jak tylko przyszłam do domu szybko nałożyłam je i chodziłam w nich 3 godziny :D Są wygodne i jak trochę poćwiczę to będę umiała w nich na prawdę dobrze chodzić, bez ryzyka złamania nogi :D
Kosztowały bardzooo ale to bardzo mało i dlatego też je wzięłam. 
Nie będę miała dużo okazji żeby w nich latać, ale zawsze jakieś chrzciny czy inne imprezy rodzinne się trafią w ciągu roku. 
Są nawet o pół rozmiaru za duże, więc jak mi noga urośnie to nie będzie problemu. Z resztą stópka nie rośnie mi już od 5 klasy podstawowej! A jestem w  3 gimnazjum! Absurd!
Bluzkę też kupiłam na wyprzedaży za całe 9.99zł w CROPP 





















 To samo ze spódniczką, też z wyprzedaży! W końcu jak są to trzeba korzystać, nie?
Cieszę się bardzo że ją kupiłam bo była ostatnia i chciałam sobie ją kupić już od 2 miesięcy ponad, więc miałam szczęście, bo ostatnia była! 
Jest na mnie luzna! To dobrze bo jak znowu przytyję to będzie akurat :D hahaa















 Myśląc dzisiaj o Karinie hehe postanowiłam wstawić nasze zdjęcia stare które mają już przynajmniej rok..
Tutaj wstawię tylko moje ulubione. Ale tak ogólnie to mamy wspólnych zdjęć tysiące!!!! Jutro i może nawet dzisiaj umówiłam się z nią na sesję :D Może parę zdjęć będzie się nadawać to coś tu zawsze wstawię :D
  Te tutaj zdjęcie jest moje ulubione! Nie mam z nią lepszego zdjęcia! To jest jedyne na którym się śmieję i wcale zle mój uśmiech nie wygląda. Na innych zawsze zamykałam buzie, bo moje zęby są strasznie krzywe i ogólnie nie mam ładnego uśmiechu. Tutaj akurat mi się strasznie podoba mimo swoich wad. Karina wyszła najlepiej to jest moja ulubiona mina którą chciałabym ciągle u mnie widzieć. To jest tzw "NIE UDAWANY" uśmiech. Który mówi "hahaah zdjęcie rób się no!"
Kocham po prostu kocham!
Muszę iść i sobie te zdjęcie wywołać i kupić jakąś fajną ramkę do pokoju będzie pasowało idealnie :D

   To jest drugie z kolei które uwielbiam! Może nie wyszłam pięknie ale strasznei mi się podoba i chyba też wywołam jak najszybciej! Tło na tym zdjęciu najlepsze <3 HEHE 
Mój kochany park, z moją kochaną Kariną po zjedzeniu moich kochanych lodów z mojej kochanej Zielonej budki!






    Haha zdjęcie robione kotletem! 
Ale nie ocenia się książki po okładce, nie?
Byłam wtedy z nią i z Sandrą w galerii. HAHA zachciało nam się zdjęć koło łazienki, ale to taki mały szczegół.
Tutaj jeszcze byłam w miare chudsza. Miałam te moje 5kg mniej ;D








                     Dzisiaj czytając różne stronki z cytatami przy jednym się zatrzymałam! Jejku! Zaczęłam płakać i nie mogłam przestać. Zdecydowałam że wstawię go tutaj żeby z nim się podzielić:
"Wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? Wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy? Wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos? Wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy? Wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu, masz płacz na końcu nosa? Wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? Wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? Wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz?"
Nie było napisane nigdzie kto ten cytat napisał ani kto dodał i niestety nie mogę pochwalić nikogo za te słowa! Są piękne według mnie, może to nie jest jakiś tam znany cytat. Nawet nie wiem czy to w ogóle cytat ale wiem że muszę szybko go przepisać do pamiętnika :D :")

Ostatnio jestem bardzo wrażliwa. Nie wiem czumy ale przy jakimś smutnym fakcie chce mi się płakać. Wspomnienia, głupi film, cytaty, piosenki. Co mi się dzieję? 

Mój brat tłumaczy to "ona ma okres i to dlatego tak beczy" jednak od 5 lat mam już miesiączkę i nigdy tam nie miałam. Niepokoje się trochę, ale jakoś z tego wyjdę! Przecież nie będę uruchamiać fontanny przy każdej smutnej rzeczy, to żałosne!

Dzisiaj planowałam wyjść z bratem do galerii ale nie wiem co z tego będzie bo poszedł do kolegi i nadal nie wraca..więc...-.- 
Muszę iść na 18 do kościoła bo muszę mieć indeks podpisany i nie chce mi się ....nic mi się nie chcę!
Tylko iść na sesje...ale jak brat za pół godziny nie przyjdzie to dupa! Nic z tego!!!
Karina miała do nas dojść, ale jak zawsze coś musi nie wypalić.

Dobra! Nie będę tutaj dalej marudzić!!! Idę najlepiej czytać inne blogi! To chociaż jest pożyteczne :DD

NUTA NA DZIŚ:
Życzę wam miłego i cieplutkiego dnia! 
Koizumi-san <3

2 komentarze:

  1. Buty pięknee życze powodzenia na nich..hehexp Uwielbiam rwojego bloga i wgl piszesz fajne rzeczy :):)

    OdpowiedzUsuń