Cześć kochani!
Dzisiaj piszę szybko ponieważ mam na głowie naukę i serio, nie wyrabiam!
Po feriach..no...nikomu się nie chciało wstać, spakować się, ogarnąć włosy, makijaż, znalezć ciuchy w szafie i wyjść na autobus..ale każdy *większość* tak zrobiła i nikomu nie sprawiło to wielkiej przyjemności. Muszę przyznać że zdarzyło mi się zatęsknić za szkołą, bo w końcu spędzam tam pół mojego życia i chyba za bardzo się przywiązuje do pewnych rzeczy i osób. U mnie w szkole nie ma wielkiego rygoru ani nic z tych rzeczy..mogę przyznać że w porównaniu z Włochami..mam na prawdę super szkołę i nauczycieli. Gdyby nie zbliżające się egzaminy i wszystkie te sprawdziany chodziłabym do szkoły z jeszcze większą chęcią :)
Dzisiaj na WF mieliśmy luz i z dziewczynami robiłyśmy sobie zdjęcia.
Najbardziej ztęskniłam się za Mariolką ponieważ ani razu się z nią w ferie nie spotkałam i nie mogłam się doczekać chwili aż ją znowu przytulę. Spędzam najwięcej czasu z nią w szkolę i ona zawsze poprawi mi humor a jak jej to nie wychodzi to jest przy mnie i nie daje sobie spokoju, fajnie wiedzieć że ma się kogoś w klasie, taką osobę która zawsze będzie na ciebie czekać, zawsze cię wesprze i skrzyczy jak np. przesadzę!
Dzisiaj jak ją zobaczyłam to oczywiście musiałam zrobić scenkę, jak z filmu!
- SŁOOOOOOOONKOOOO! - krzyknęłam i pobiegłam ją przytulić!Przez cały czas się śmiałyśmy...z resztą to norma! Wspomnienia z balu i te wszystkie przypały i śmieszne sytuacje który był przed feriami strasznie nas rozbawiły. Dziwnie trochę było spojrzeć na osoby z którymi się nie miało nigdy dobrego kontaktu a na balu było wręcz przeciwnie....ja przynajmniej czułam się...no...hm....nie wiem, nie umiem tego opisać, brak mi słów!
Po feriach wiele się zmieniło...zmieniłam znajomych i jakoś inaczej patrze na świat. Mówią że człowiek który wyjechał nigdy nie wraca taki sam....ale problem w tym że w te ferie nigdzie nie byłam.
Zmieniłam się i to chyba na dobre. Nie zrobiłam nic specjalnego...otworzyłam po prostu oczy i spojrzałam na świat z innej strony i nie żałuję niczego, serio.
Będę się starać żeby nie unikać ludzi z którymi wcześniej byłam w dobrych relacjach bo to byłoby głupie i dziecinne, będę taka jak zawsze ale ostrożna :)
U mnie innych nowości nie ma..tylko może..
-zapisałam się na konkurs z wosu..muszę napisać na prawdę spore wypracowanie na komputerze do piątku.
- wypróbowałam nowe kosmetyki z Avonu i notka się o tym pojawi..
- wybrałam sobie już jak będę mieć na 3 imie :P
- zrobiło się ciepło więc znowu będę chodzić na długie spacery które poprawiają mi humor
- obcinam prawdopodobnie dzisiaj włosy i trochę się boję jaki będzie wynik
I to chyba tyle...
A co tam u was? Jak tam po feriach?
Próbowała któraś z was kremu "under 20" ??? polecacie?? Bo zastanawiam się nad kupnem!
Zapraszam was na mojego aska: http://ask.fm/daryjka98 Odpowiadam na każde pytanie!
Miłego wieczoru,
Koizumi :D


och nie! nie obcinaj włosów bo będziesz tego żałować!
OdpowiedzUsuńfajnie jest mieć taką przyjaciółkę:) dla mnie Naff jest właśnie taką osobą <3 ferii nie mam bo jestem studentką i studiuje zaocznie :) pytałaś mnie wcześniej o fluid lub korektor.jasna ale żeby dobrać ci fluid muszę wiedzieć coś na temat twojej skóry. Jakiś czas temu kupiłam sobie podkład matujący "idealny mat", który idealnie maskuję niedoskonałości. W tej chwili jest za 15.99 zł i uważam, że idealnie spełnia swoją role. Nie polecam korektorów z Avonu i produktów colortrend, ponieważ są to produkty słabej jakości i nie spełniają swojej roli. Jeśli masz pytania to pisz :)
Pozdrawiam http://getsuga-tenscho.blogspot.com/
czekam na notkę o produktach Avon :)
UsuńSłoneczko moje! <3
OdpowiedzUsuńJa nie używam go osobiście , ale moja siostra już długoo go ma i poleca! Pokaże się notka 35 faktów o mnie?? <3
OdpowiedzUsuń