środa, 8 stycznia 2014

HUG

Hei! Co tam u was?
U mnie bez zmian. Czekam na jakiś pomysł na notkę...ale...nic mi do głowy nie przychodzi!
Może zacznę od tego co już mam, czyli następnego wspomniana które zastosowałam w wypracowaniu! 
Napisałam te wypracowanie koleżance, żeby jej pomóc. Ale oczywiście mam z tego zysk-czekoladę <3 HEH! Chyba zacznę handlować wypracowaniami! Serio....2 zł za każde...ahaha i tak jak MAM CZAS to jest to sama przyjemność, uwielbiam pisać.
Zdecydowałam że z wami tym wspomnieniem się podzielę. Nic w tym wypracowaniu nie zmyślałam. Może tylko do że zamiast mp3 wtedy miałam telefon :D hehe
 Rok temu, kiedy pojechałam do babci na wieś do Smykowa wybrałam się sama na spacer.
Wzięłam ze sobą mp3 i butelkę wody bo było bardzo gorąco. Z słuchawkami w uszach poszłam wąską ścieżką w stronę lasu. Żeby się nie zgubić szłam wzdłuż małej rzeki. Bardzo tęskniłam za świeżym powietrzem, przyrodą ponieważ w mieście nie ma tak dużo roślinności. Byłam szczęśliwa, wreszcie mogłam zapomnieć o problemach. Moje ulubione piosenki wzbudzały u mnie różne emocje. Kiedy leciał smutny utwór byłam smutna, przygnębiona i od czasu do czasu na moim policzku pojawiała się łza. Przy wesołych wersach na mojej twarzy pojawiał się śliczny uśmiech i wtedy przyspieszałam krok i nuciłam coś pod nosem. Po 20 minutach drogi ujrzałam piękną łąkę. Nikogo tam nie było więc nie patrząc na konsekwencje postanowiłam że tam pójdę.. Bałam się trochę że właściciel tej ziemi zdenerwuje się na widok nieznajomego na własnym polu. Ale położyłam się na mojej bluzie którą też ze sobą wzięłam, ponieważ wiedziałam że ten spacer będzie trwał długo. Zamknęłam oczy i przestałam słuchać muzyki ponieważ moja mp3 się rozładowała. Skoncentrowałam się na śpiewie ptaków i różnych zwierzątek. Kiedy otworzyłam oczy oczy było już coraz bliżej zachodu słońca. Piękny widok. Poczułam się na miejscu jak nigdy przedtem. Posiedziałam jeszcze trochę patrząc na różowo-pomarańczowe niebo a pózniej musiałam już wracać, ponieważ cała moja rodzina czekała na mnie w domku mojej babci. Wróciłam do domu bojąc się że już nigdy nie trafię na te magiczne, wyjątkowe miejsce.

Od  tamtych wakacji minęło już sporo czasu...tęsknie za tamtymi wakacjami...
Spędziłam je z Sandrą i z Wiką...z moją śp ciocią i nigdy nie byłam tak szczęśliwa jak wtedy. Mówiłam w tamte wakacje że są moimi najgorszymi wakacjami, że nigdzie nie pojechałam na wczasy. A teraz tęsknie za wszystkim. Za Wiką, wtedy widziałam się z nią praktycznie co tydzień...bo przyjeżdzała do mojej cioci na tydzień....2.... i wciądu całych wakacji była może z 2 razy więc było super. Plotki <3 Filmy <3 Odpały. Te nasze piski jak jakiś horror był nie do obejrzenia! Haha zaraz kurde mi łezka chyba poleci <3
Pamiętam że wtedy nawet ja wpadłam do niej! Hahaha...też było fajnie. Super. Było minęło. Teraz to widuje ją raz na miesiąc i strasznie tęsknie za moją małą pociechą :<

Z Sandrą mieliśmy znakomity kontakt, jak nigdy! Codziennie się praktycznie spotykałyśmy! Chodziłyśmy po sklepach i rozmawialiśmy dużo. Może nie ufałyśmy sobie co do pewnych spraw, ale to nam nie przeszkadzało. Było super! Ona dostała "z liścia od liścia" jak siedziałyśmy na ławce.
Ja zaliczyłam kilka przypałów m.in poprawianie sobie włosów patrząc na odbicie na wystawie jakiegoś sklepu w którym jeden chłopak był i się na mnie patrzył jak na idiotkę. 
Dużo tego było, oj dużo. 
Strasznie to teraz wspominam. Brakuje mi tego...czasami się zastanawiam czy przeżyję jeszcze kiedyś takie chwile z kimś....nikt nie tego nie da....jestem pewna...co do terazniejszości.

Dobra! Koniec tego naiwnego wspominania. Jeżeli będę ciągle wspominać stare dobre czasy nigdy nie sprawie że te dzisiejsze będą lepsze! Więc do góry głowa!

Bardzo dzisiaj jestem zła. Zgubiłam gdzieś kartę pamięci w pokoju! Jest to jedna, z najważniejszych rzeczy które posiadam! Muszę ją znalesc ponieważ dużo rzeczy nie zostało przeniesione na komputer i nawet wspomnienia z Włoch prysną! Mam nadzieję że ją znajdę bo jak nie, to nie wiem co zrobię......:\

Co do ostatnich dni...oj TRAGEDIA i mojego przypału z tym chłopakiem który mieszczka niedaleko mnie..
hm... chciałam to wszystko jakoś naprawić odkręcić wysyłając mu podobną wiadomość
"cześć, mój kolega przesadził. Nic o tym nie wiedziałam. Chciałam tylko twoje imie i nazwisko a on zaczął ci wypisywać nie wiadomo co... Sory."
Ale okazało się że po tym jak Dominik do niego napisał zablokował sobie wiadomości. Czyli nieznajomy nei może do niego napisać. Czy to jakiś żart?
Nabrałam odwagi żeby do niego napisać...a ty lipa! Teraz to ja już w ogóle nie mam pojęcia co robić!
Ale nieważne...ja zawsze miałam przypały u chłopaków którzy mi się podobają więc jakoś to przeżyję!

Jeszcze coś bardziej gorszego się stało. Ksiądz końcy u mnie kolęde! I u mnie w parafii jest zwyczaj że rodzina u której kończy kolędę robi mu kolacje z ministrantami! Porażka! Nie znam ministrantów i w ogóle...wszyscy przy jednym stole...jejku.....WSTYD O.O

To już w piątek! Boje się, wstydzę hahaah ratujcie!
Kuurde nie będę wam tu wylewać moich smutków! Hehe
Na dziś wystarczy....<3
Dobranoc,
Koizumi <3

9 komentarzy:

  1. to dobry moment żeby poznac ministrantów bedzie fajniee , może spotkasz jakiegoś fajnego ministranta <3 . A ile lat ma tamten chłopak o którym mówiłaś ? ;D zaobserwujesz mnie ? bo ja cb obserwuje :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dałam radę! Tamten dawid jest w moim wieku :D

      Usuń
  2. Śliczna fotka!

    vickys-life1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Sądzę, że znajdziesz tego jedynego tylko daj sobie czas :)
    Wiem co czujesz (to opowiadanie w lecie) super! Przyroda jest piękna i o to w tym chodzi. Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Może zrobisz notkę o kosmetykach,któire polecasz lub zostały niepotrzebnie kupione?? <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Coś zmieniłaam , ale nwm czy bd dobrzee ^^ a jak ty to zrobiąlś z tą obserwacją
    , ja to cię dodałam tak inaczej że skopiowaałaam twój link html i na bloogerze jest tam dodaj i wkiłąm i sie dodałoo :D , jak chcesz to nie musi być ten komentarz udostepniony , tylko mi odpowiedz :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny widok ;) Ja już obserwuję, teraz twoja kolej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ojj... w tamte wakacje było fajowooo<333 to był trudny czas ale z tobą dałam sb radę i myślę że tb ze mną też było lepiej...musimy to koniecznie powtórzyć moja kochana :****
    Wika

    OdpowiedzUsuń